Wszystkie wpisy

Pomiędzy. Gdzieś obok.

W tych prawie nieuchwytnych chwilach, kiedy wszystko zlewa się w jedno. Przymykam oczy i czuję się scalony z wszystkim, co mnie otacza. Uważnie stawiam kroki. Krocząc przed siebie coraz głębiej zapadam się do wewnątrz. Poruszam się coraz szybciej, aż wszystko zlewa się. Czekam na implozję, która wyzwoli moje istnienie i wyśle je w formie erupcji do wszechświata.  Co jeszcze usiłuje mnie powstrzymać? Co jeszcze nie pozwala wzlecieć? Odrzuciłem już…

Przeczytaj całośćPomiędzy. Gdzieś obok.

Zawsze cię szukałem

Przemierzałem autostrady i małe dróżki. Śniłem o tobie, ale nie mogłem zobaczyć twarzy. Kolory włosów zmieniały się. Czasami, tchnięty nagłym impulsem, stawałem na środku ulicy i odwracałem się gwałtownie z przeczuciem, że właśnie jesteś gdzieś blisko, na wyciągnięcie ręki. Szukałem cię w zaułkach i głośnych miejscach wielu stolic. To głębokie przeświadczenie, że na mnie czekasz, nie pozwalało czasami zasnąć. Czy wiesz, ile razy zastanawiałem się koło…

Przeczytaj całośćZawsze cię szukałem

Mały Domek – odcinek trzeci „Oto ja”

Oto ja. Czy cały ja? Pewnie nie. Dopóki jednak nie napiszę ostatniego słowa, nie będziemy wiedzieć.  Stoję przed chatą, a może dworem, do drzwi jest zaledwie kilka kroków. Tu muszę zdjąć pelerynę. Zawsze mnie chroniła przed chłodem, ale ważniejsze jest to, że pozwalała czasami stać się niewidocznym. Jest pocerowana i ma małe dziurki. Gdyby zarzucić ją sobie na głowę w jasny dzień, to można poczuć się, jak…

Przeczytaj całośćMały Domek – odcinek trzeci „Oto ja”

Mały Domek – odcinek drugi „Skok w nowe”

Kiedyś. Gdzieś bardzo blisko, ale obok. Prawie poza zasięgiem wzroku. Zwitki słów wpadają do mojej głowy i usiłują się tam zagnieździć. Obleczony smutkiem żyłem spokojnie, trochę, jak w twierdzy lub zbroi.  Wszechświat nie znosi jednak stagnacji. Nieustanny pęd ku zmianom rozrywa teraz to niepewne schronienie, zamienia w małe drobiny i wyrzuca nad moją głową, jak szare konfetti smutku, który powoli się kończy. …

Przeczytaj całośćMały Domek – odcinek drugi „Skok w nowe”

Noc rozpoczęcia

Człowiek na rozstajach dróg, których nie widać. Uwikłany w przeszłość z łańcuchem przyszłości. Teraz kiedy idę, a wszystko wydaje się przemijać, czuję lęk. W tle słyszę ponaglający dźwięk, potykam się, a pot spływa na moje oczy. Czy widziałeś kiedyś złomowisko ludzkich marzeń? Czy warto tam iść, skoro można zupełnie bezboleśnie przejść przez doświadczenie zwane życiem nic nie widząc i nie słysząc? Pytania zdają się napływać całymi…

Przeczytaj całośćNoc rozpoczęcia

Mały Domek – odcinek pierwszy „Miejsce”

Z podziękowaniami i wdzięcznością dla Elizy I Mariusza. I Bronisi. Znajdę miejsce. Tam poprowadzą mnie zmęczone i obolałe nogi. Wśród traw zielonych i soczystych drzew delikatnie kołyszących się na wietrze, obok strumyka, co szemrze radośnie. Tam właśnie zbuduję swój Mały Domek. Wewnątrz mnie jest jego kompletny plan, jego obraz, każdy detal od fundamentów po ostatnią dachówkę. Mój mały domek jest wiernym…

Przeczytaj całośćMały Domek – odcinek pierwszy „Miejsce”

PAŁAC – odcinek jedenasty „Ze starego w nowe”

Znany nam wszechświat wychodzi z głębokiego zakrętu. Sprasowane kolory powracają do swych kulistych form, a obserwowanie ich tańca daje mnóstwo radości. Odkleiwszy się od ściany, błony komórkowej, poczułem możliwość swobodnego poruszania się w przestrzeni. Nurkuję w głąb siebie. Szybuję ponad pustynią, która niegdyś była pełna życia. Robiłem to wielokrotnie ostatnimi laty, poszukując wartkiego nurtu rzek pełnych słów, myśli…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek jedenasty „Ze starego w nowe”

PAŁAC – odcinek dziesiąty „Zanim stąd wyjdę…”

Siedzę w głębokim fotelu. Zapadłem się w sobie i tkwię w tym stanie od jakiegoś czasu. Nieruchomy na zewnątrz, śledzę pilnie i aktywnie, jak rozpadają się konstrukcje, które zbudowałem pieczołowicie i należną cierpliwością. Ich upadek jest cichy i tylko zauważalny. Jedna karta pociąga za sobą pozostałe. Konstrukcje składają się spektakularnie. Co na górze to i na dole. Mikro i makro skala. Przed oczyma przesuwają się twarze ludzi, sytuacje,…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek dziesiąty „Zanim stąd wyjdę…”

Przebudzenie

Hej ty! Widziałeś już rozpadające się światy? W twoich oczach widzę tę pustkę wypełnioną okruchami gwiazd. W spojrzeniu widzę nieobecność, pomimo, że stoisz przede mną. Zużyłeś już wszystkie zasoby emocji? Dokąd cię zaprowadziły mity i legendy o tzw. „miłości”, „przyjaźni”? Czy znasz poczucie akceptacji, które jest tak olbrzymie, że przenika cię na wskroś? Wtedy właśnie jesteś sobą. Nieocenianym i kompletnym. Owszem, nadal…

Przeczytaj całośćPrzebudzenie

PAŁAC – odcinek dziewiąty „Wieża Złości”

Kładka lekko się chybocze, jakby była odrębnym bytem zawieszonym „w pomiędzy”. Łączy obie wieże Pałacu. Kiedyś widok, jaki się z niej roztaczał, zapierał dech w piersiach. Dzisiaj stąd najlepiej widać rozpad terenów przyległych do Pałacu. Złość towarzyszyła mi tak często, że nauczyłem się żyć z nią w symbiozie. Rzadko kierowana ku innym, za cel adoracji wybrała mnie samego. Zadomowiła się…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek dziewiąty „Wieża Złości”