Wszystkie wpisy

PAŁAC – odcinek ósmy „Wieża miłości”

Wieża miłości była jednym z moich ulubionych dzieł architektonicznych. Z zewnątrz przypomina pnące się liany winorośli. Jak w każdej wieży na szczyt prowadzą spiralne schody.  Ty mi mówisz, żebym przestał pić i palić, bo to niezdrowe. Słysząc to nalewam kolejną szklankę i zapalam nowego papierosa. Kiedy alkohol zaczyna krążyć w mojej krwi w większym stężeniu, wydaje mi się, że cię kocham. Zawsze mi się wydawało. Schodami wspinam się…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek ósmy „Wieża miłości”

PAŁAC – odcinek siódmy „Pożądanie i Duma”

Pożądanie i Duma to najbarwniejsza sala w całym Pałacu! Wielka i jakże kolorowa zdołała pomieścić to wszystko, co stało się moim pragnieniem i tych wszystkich, których pożądałem. Energią, jaka została tu zużyta, można by napędzić elektrownię lub zmielić kawę we wszystkich supermarketach! Prawdziwe targowisko różnorodności. Tak, jest tu naprawdę bogato. Od małych drobnych przedmiotów poprzez stroje do naprawdę sporych rzeczy. Na środku Sali, jak w udręczonym…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek siódmy „Pożądanie i Duma”

PAŁAC – odcinek szósty „Gniew”

Jak wiele Gniewu było w twoim życiu? Jakie formy przyjmował? Na pewno spotkałeś się z niczym niesprowokowanym Gniewem innych ludzi skierowanym przeciwko tobie, pod którym   kuliłeś się i zapadałeś w siebie.  Rzucającym w objęcia Strachu, Poczucia Winy, Wstydu. Wysysającym energię i odbierającym poczucie bezpieczeństwa a w konsekwencji zmniejszającym poczucie wartości. Wyrażającym się w Przemocy, epatującym Złością. To Gniew z zewnątrz. Istnieje również taki, który kierujesz…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek szósty „Gniew”

PAŁAC – odcinek piąty „Poczucie winy”

Poczucie Winy to cela pustelnika, mnicha, człowieka, który postanowił odseparować się od świata. Nie ma tu zbyt wiele rzeczy, choć pomieszczenie jest całkiem spore. Gołe szare ściany i małe okienko umieszczone prawie pod sufitem, wysokim i sklepionym. Jest tu chłodno, nie zimno, ale chłodno. Na samym środku stoi klęcznik. Drewno w miejscu na kolana jest mocno wytarte, wyraźnie widać wyżłobienia. Posadzka wokół klęcznika nosi ślady…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek piąty „Poczucie winy”

PAŁAC – odcinek czwarty „Żal”

Wspominałem już, że w Pałacu trudno o architektoniczną jednolitość formy. Sala Żalu tworzy bowiem rodzaj pieczary, trochę przypomina podziemną jaskinię. Do niej również nie wiodą żadne drzwi, jest tylko łagodnie wysklepiony półokrągły otwór w ścianie wiodącej z Sali Strachu. Z sufitu opuszczają się stalaktyty. Żal naciekał tu latami i uformował piękne, wyrafinowane kształty. W bocznych ścianach znajdują się wgłębienia pełne czar i czarek,…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek czwarty „Żal”

PAŁAC – odcinek trzeci „Strach”

Wchodzimy w ciemność. Powietrze wydaje się tu gęstsze i choć oddycha się normalnie, to jednak wrażenie przytłaczającej gęstości pozostaje. Sala Strachu jest długim pomieszczeniem, stosunkowo wąskim.  Wzdłuż ścian dostrzec można wejścia do kolejnych sali, to również są same otwory, bez drzwi. Na samym końcu Sali Strachu na wielkim tronie siedzi mój ojciec. Czarnowłosy mężczyzna o jasnobłękitnych oczach, jak w dniach swojej największej świetności.…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek trzeci „Strach”

PAŁAC – odcinek drugi „Kłamstwo”

Kłamstwo jest wszechobecne, towarzyszy nam od pierwszych chwil życia. Nie uświadamiając sobie jeszcze prawie niczego, chłoniemy je praktycznie od narodzin. Pojawia się w słowach, między słowami, w spojrzeniach, w gestach, czynach. Wszyscy dopuszczają się kłamstw. Podobno statystyczny człowiek kłamie co najmniej trzy razy w ciągu dnia. Jak to obliczono, nie pytajcie. Wszystko zawsze jest jakoś obliczane, co nie oznacza, że po latach nie okazuje się kompletną…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek drugi „Kłamstwo”

Otworzyć drzwi!

Wizje, jak zdjęcia, leżą w kawałeczkach w popielniczce. Pogoń za nie wiem czym zabiera oddech. Jestem młodo-stary albo staro-głupi. Pozamykałem drzwi od środka i bliscy mi ludzie komunikują się ze mną przez dziurkę od klucza. Czy ja obserwuję świat przez judasza w pokracznej, rybiej perspektywie? Nie znajduję ukojenia w tłumie, nie chcę też odosobnienia. Moje pretensje są formami tłumaczenia się czy może wołania do innych? Czy kamienica, w której się zamknąłem ma odnowioną fasadę? Dni, tygodnie,…

Przeczytaj całośćOtworzyć drzwi!

PAŁAC – odcinek pierwszy

Wyobraź sobie pałac, dwupiętrowy budynek z wielospadzistym dachem. Z dwiema wieżami, ogrodem i fontanną przed wejściem. Białe mury od południowej strony porośnięte winoroślą, W oknach wież misterne witraże. Pod drzwi wejściowe wjedzie szeroka droga wysypana skrzącym się kruszywem. Podjazd jest pusty, choć bywał pełny. Jak podejdziesz bliżej to zobaczysz, że pęknięta fontanna nie ma już w sobie wody. Zdobiący ją niegdyś mężczyzna trzymający…

Przeczytaj całośćPAŁAC – odcinek pierwszy

Kiedy wychodzę…

…szukam ludzi. Przemykają cicho. Szum ula zamienił się piszczącą ciszę. Świat pokryty jest lodem, jak jezioro. Życie toczy się podskórnie. Tajemnicza i wielobarwna sieć połączeń między ludźmi, której wszechobecnością i gmatwaniną się fascynowałem, dogorywa, smagana wiatrem na zaśmieconych trawnikach. Dzisiaj widzę tylko nitki prowadzące w górę. Ich szaro-czarna barwa napawa mnie obrzydzeniem. Chodzę prawie pustymi ulicami.…

Przeczytaj całośćKiedy wychodzę…